Miłość grecka, czyli sex analny to bardzo przyjemna forma aktywności która polega na pobudzaniu odbytu, w celu osiągnięcia rozkoszy seksualnej.
Jest to trzecia pod względem popularności odmiana seksu. Najczęstszy tradycyjny seks pochwowy jest jedynym który prowadzi do poczęcia dziecka, dlatego kochankowie preferują go. Na drugim miejscu jest miłość francuska, czyli pobudzanie narządów płciowych ustami. Język jest stale wilgotny i dużo delikatniejszy od palców dlatego taka stymulacja jest bardzo przyjemna. Ograniczenie miłości francuskiej polega na tym iż poza pozycją 69 tylko jeden partner odczuwa przyjemność, a drugi ją wywołuje, czekając na swoją kolej. Drugie ograniczenie to iż u kobiety pobudzane są tylko powierzchownie i nie ma odczucia penetracji, bardzo podniecającego dla wielu pań.
Sex analny najczęściej polega na wprowadzeniu penisa do odbytu partnerki i wykonywaniu ruchów jak przy normalnym stosunku. Ograniczenia to: brak możliwości spłodzenia potomstwa, małe przyjemności przy kilku pierwszych stosunkach oraz niezliczone mity i przesądy nieprawdziwe, ale obecne w kulturze. Kobiety uczą się seksu i tak jak pierwszy stosunek pochwowy jest nieprzyjemny z powodu utraty dziewictwa, tak i pierwszy stosunek analny czasami może nie przynieść orgazmu. Nie ma tu w prawdzie żadnej "błony dziewiczej" ale kobieta musi przyzwyczaić się do uczucia wypełnienia i nauczyć się rozluźniać mięśnie pupy. Dlatego oprócz penetracji można pobudzać odbyt palcem lub innym przedmiotem tak by nauka następowała stopniowo i w bardzo podniecający sposób. Odbyt można też pobudzać językiem. Od razu jest to przyjemne, trzeba tylko psychicznie zaakceptować ten rodzaj pobudzania, a okaże się że przyjemności są porównywalne z całowaniem łechtaczki.
Uważa się że sex analny jest domeną homoseksualistów, wynika to z powodów anatomicznych. Mężczyzna może kochać się tylko w ten sposób. Jest to też dla niego bardzo przyjemne, nawet zwykli mężczyźni bardzo to lubią (jeśli w ankiecie będą takie prośby to umieścimy na naszych stronach informacje o pobudzaniu męskiego odbytu, w tym o możliwości wielokrotnego orgazmu męskiego).
Kobiety też bardzo lubią seks analny 1/3 pań choć raz próbowała tego, a 10% uważa że jest to najpełniejsza i najprzyjemniejsza odmiana seksu.
W trakcje penetracji analnej przeżywa się orgazm tak samo, a może intensywniej niż w przypadku penetracji z "przodu". Przyjemności są wielorakie: Pobudzanie między pośladkami jest podniecające (możesz to sprawdzić pod prysznicem wodząc delikatnie namydlonym palcem pomiędzy pośladkami). Rozciągnięcie jest najbardziej kontrowersyjne, czasami opisywane doznania bólowe bowiem, związane są z gwałtownym rozciągnięciem, ale powolne rozciąganie przy użyciu środka zwilżającego i będąc rozluźnionym i zrelaksowanym jest bezbolesne, a po nabyciu wprawy, jest bardzo podniecające. Penetracja i ruchy frykcyjne są odczuwane podobnie do stosunku pochwowego, pamiętaj o nawilżaczu np.: wazelinie.
Dla mężczyzn seks analny jest w większości bardzo podniecający, panowie szczególnie cenią sobie intymność oraz intensywność wrażeń związaną z faktem iż pupa jest bardziej ciasna i dokładniej obejmuje penisa. Wielu mężczyzn wyznaje że w środku jest tak cudownie ciepło, delikatnie i miło jak nawet nie jest w ustach. Dodatkowo nie szczytują od razu gdyż odpowiednie zaciskanie mięśni przez kobietę może opóźniać wytrysk.
Po wykazaniu ostrożności i odpowiednim przygotowaniu seks analny będzie przyjemny (a na pewno nie bolesny), a najpóźniej za trzecim razem szykujcie się na wspaniały orgazm i wielkie rozkosze.
Powodzenia!
O mnie
Kim jestem? Mężczyzna 27 lat, miejsce zamieszkania Bydgoszcz. Poszukiwacz przygód i miłośnik rozkosznej zabawy. Chcesz dowiedzieć się więcej? Odezwij się do mnie on@rozkosznie.net
Labels
- bdsm (11)
- filmy (9)
- kyra milan (1)
- leksykon (2)
- rajstopy (1)
- sex analny (4)
- sex imprezy (4)
- wiazanie (1)
- zdjęcia (1)
Obsługiwane przez usługę Blogger.
Photos
Tagi
- bdsm (11)
- filmy (9)
- kyra milan (1)
- leksykon (2)
- rajstopy (1)
- sex analny (4)
- sex imprezy (4)
- wiazanie (1)
- zdjęcia (1)
0 komentarze:
Prześlij komentarz